Takie rzeczy tylko w Turcji. Tuż po meczu Ligi Konferencji Europy pomiędzy Adaną Demirsporem i CFR Cluj (2:1), prezes tureckiego klubu, Murat Sancak wszedł na murawę, by... przekonać do transferu zawodnika, który wpadł mu w oko, Arlinda Ajetiego. Potem zaprosił na boisko dyrektora sportowego i... kazał dopiąć mu warunki transferu!